Ailatan, Nenya i inna zwierzyna xD

Vent

Ja jestem autorką bloga Smocze Serce. Tu napiszę o moich bohaterach i proszę o ich osąd.

Ailatan i Nenya - elfickie rodzeństwo, mieszkające w stolicy Wielkiego Królestwa Elfów, Opólien. Pochodzą ze zubożałej szlacheckiej rodziny, jednak nie liczą się już od ośmuiu pokoleń.
Ailatan pracuje w królewskiej stajni, dogląda jednorożca Nil'chi. Kocha to stworzenie, które król, Eremis X niemiłosiernie katuje. Interesuje się starodawnym budownictwem.
Nenya pracuje w królewskiej biblitece. Zajmuje się przepisywaniem starych ksiąg. Interesuje się mitologią i kiedy tylko może odwiedza Nil'chi.
Ich życie diametralnie się zmieni, gdy postanowią pomóc jednorożcowi.

Nil'chi - córa króla jednorożcy, mieszkająca w elfickim pałacu z powodu starego przymierza, którego jednak Eremis X nie dotrzymuje. Jest mówiącym i rozumnym stworzeniem, mimo swego wieku, wśród jednorożcy jest może dwudziestolatką.

Eneya - księżniczka. Jej ojciec uważa, że jest zbyt delikatna na co kolwiek i wszędzie porusza się ze strażą. Mimo swego statusu jest tylko lekko rozpieszczona. W chwili gdy ojciec zgadza się, by elfka uczyła jeździć się konno, jej życie ogromnie się odmieni. Rówieśniczka z Nenyą i Ailatanem.

Marainna - dziewczyna z Innego Świata, przybyła do Wielkiego Królestwa Elfów. Choć ma zaledwie szesnaście lat, jej historia jest bardzo smutna. Wybrana.

Mikko - Wraz z Marianną, zwaną Marion, przybył do Królestwa z Północnej Irlandii. Jest jej rówieśnikiem. Wybrany.

I co sądzicie o moich bohaterach?

Rhoslyn

No wiesz przecież Very Happy

Są świetni, jak całe opowiadanie, bo nadają mu właściwy bieg. Ale byłam tak wściekła na króla za katowanie Nil'chi Mad

No i oczywiście jestem ciekawa, jak tam historia Wybranych. Czekam na następną notkę.

Vent

Już mam prawie całą w zeszycie (6,5 strony) więc niedługo wrzucę na Worda i opublikuję Smile

Miło mi, że moja historia ci się podoba Smile

Rhoslyn

To chyba nie dziwne ;P

Vent

Co nie jest dziwne? Że historia ci się podoba?
nawet nie wiesz, jak miło mi to słyszeć Smile

Marcin

Jak przeczytałem, że Eremis X katuję Nil'Chi to miałem ochotę rzucić w kogoś Crucio ;p
Najlepiej w niego xD

Rhoslyn

W pełni się zgadzam. Jak można robić coś takiego!

Marcin

Właśnie.. A wiecie jakie jest moje wyobrażenie na temat jednorożca?

"Z lasu wychodzi śnieżnobiałe stworzenie. Jego kopyta cicho szeleszczą po zielonej trawie. Całą jego postać spowita jest srebrnym blaskiem. Bije od niego dobro. Srebrny róg emanuje siłą i dobrocią. Jednorożec rusza galopem po polanie, wydając rżenie, które potrafi poruszyć najtwardsze serce..."
Ech, zakręciła mi się łezka w oku ;>

KrecikSan

a dla mie jednorożec to koń z przyklejonym rogiem

//^^ Nie no żart ^^

Alastor

no co ty nie wierzysz w jednorożce Razz

KrecikSan

Wierzę, aletrzeba pokazać różne opcje patrzenia na te piękne stworzenia ^^

Vent

Ale ja was i tak zaskoczę i Nil'chi się zmieni (nie z charakteru) nie powiem jak. I wątpię, ażebyście zgadnęli ^^
Kto zgadnia, temu dam pięć komentów xD

Rhoslyn

Widzę, że szykujesz dla Eremisa mało chwalebną pszyszłość Very Happy

Ale nam dałaś zagadkę... To ja teraz będę siedzieć i myśleć, a rzadko mi się to zdarza, więc drżyjcie narody! Smile

...
O! Mój brat własnie wszedł do pokoju, przeczytał to i stwierdził, że pewnie się okaże, że Nil'chi pewnie za skutek jakiegoś zaklęcia, albo a) tak naprawdę nie jest jednorożcem, b) zostanie przemieniona w człowieka/elfa (no w każdym razie istotę ludzką)!
Taa... To jest pomysł mojego brata, ale chętnie poznam twoje zdanie ;P
A jak sie tak głębiej zastanowić, to by było ciekawe, gdyby się okazało, że Eremis przemienił ją w jednorożca Very Happy

Albo że zabił jej matkę/ojca/inną bliską jej osobę

Vent

Na to nigdy bym nie wpadła, żeby tak zrobić xD
Owszem, Eremisowi nie wróżę pomyślnej przyszłości i on coś zrobił Nil'chi.
Gratuluję tak oryginalnego pomysłu Smile

Rhoslyn

No to ja czekam z niecierpliwością na poznanie jeszcze gorszego Eremisa (o ile to możliwe)