Elfia opowieść

Panna Elfica

Ekhm...No...Hmm.. No, tak, Panna Elfica (normalnie Karolina) miała to jakoś zacząć, ale chyba zacznie od...hmm... od wyjaśnienia nicka. A więc "Panna Elfica" pojawiło się na początku roku szkolnego, zaraz po przeczytaniu "Eragona" ( Serię "Dziedzictwo" wprost uwielbia) i założeniu opowiadania o elfach. Wredoty z klasy nazywają ją "Panną Nerwicą" co i tak mniej więcej do niej pasuje, ponieważ jest wulkanem energii. Zwykle uśmiechnięta, pesymistka, która na świat patrzy optymistycznie Very Happy

, znajomi uwielbiają ją denerwować. Ma rzadki dar śmiania się samej z siebie. Niepohamowana marzycielka, romantyczka, zawsze ma głowę pełną pomysłów. Półki w jej pokoju uginają się pod naporem książek, które z taką zawziętością czyta. Choć uwielbia "Dziedzictwo", to jednak zawsze na pierwszym miejscu stawia "Nawiedzony Dom" pani Chmielewskiej. Tajemnice i zagadki to jej żywioł.
I formalnie:
Urodziła się w listopadzie. Ta skromna osóbka jest spod znaku Skorpiona, z czego jest jednak wyjątkowo niezadowolona. Za dużo piwa wypiła w dzieciństwie i od tamtej pory jej oczy przybrały barwę piwną (gdy była niemowlęciem, były szare) Rolling Eyes

... Więcej do szczęścia wam chyba nie potrzeba Wink

hanysia

a ja - ograniczenie pospolite - za eragona się jeszcze nie zabrałam, jedynie film Sad

tak btw... same skorpiony tu xD

Panna Elfica

Heh...to weź lepiej przeczytaj Eragona, bo film jest straszny w porównaniu z książką! Rolling Eyes

Ja czytam co mi tylko w łapki wpadnie. Staję na pośrodku regałów w bibliotece i z zamkniętymi oczami wybieram książki. Na którą padnie, tą czytam

Vent

Witaj, o Panno Elfico Smile

I co Murt jest de best xD
I Saph też jest boska xD

Panna Elfica

Oni wszyscy są tam boscy Wink

Oprócz Galbatronixa, Durzy, Urgali i innych niezbyt ciekawych postaci
(jej, jaka ja jestem ogólna Very Happy

)

Ghost Rider

Ja tam uważam, że Eragon powiewa marysueizmem

Alastor

tak uważasz ? Razz

Ghost Rider

tak. Na końcu Najstarszego Sz. P. Eraś to już chodzący ideał...

Panna Elfica

No, bo wiesz...zmienił się. Wydoroślał. I jeszcze dar smoków też go zmienił... Very Happy

Ghost Rider

i pozbawił charakteru...

Anahir

Zrobił się "bezpłciowy" jak ślimak winniczek.

Ghost Rider

albo tasiemiec...

Vent

Mój kuzyn uważa, że stał się fajny... Moim zdaniem Paolini zepsuł fajnego bohatera Sad

Zrobimy tak, że tatusiem Erasia będzie Galb i odetnie mu łapkę mieczykiem <krwiożerczy śmiech> i Eraś nie będzie taki idealny <diaboliczny śmiech>

Ghost Rider

niech mu przeleci mieczykiem po twarzy!

Panna Elfica

Ech....rzeczywiście, Eraś jako bohater był o wiele fajniejszy przed tym głupawym darem smoków... Hmm...a teraz... taka "idealna laleczka" Very Happy